Szkolna pomoc misjom w Kamerunie, czyli co słychać u Akieh Kadiane?

„Czcigodni Rodzice, Nauczyciele i Kochane dzieci – DOBROCZYŃCY Akieh Kadiana. Serdecznie Wam dziękuję za jałmużnę wielkopostną i kiermasz planowany na pomoc w możliwości uczenia się dla Akieh Kadiany…”- tymi słowami rozpoczyna się przysłany do mnie przed kilkoma dniami list od siostry Teodory Grudzińskiej – misjonarki w Ndelele w Kamerunie.

Za kilka tygodni, dzięki pomocy naszej szkolnej społeczności, Akieh- adoptowana „duchowo” przez naszą szkołę uczennica z Kamerunu, zakończy 3 klasę. W ciągu całego roku utrzymywaliśmy kontakt z siostrą, która informowała nas co u niej słychać, przesyłała życzenia świąteczne dla nas od całej misji. Dostaliśmy też list napisany do nas przez samą Akieh po francusku, bo takim językiem posługuje się w szkole. Nasza szkolna uczennica Julka Czekaj przetłumaczyła nam list, z którego dowiedzieliśmy się np. czym Akieh lubi się bawić, co lubi jeść oraz jak wygląda jej dzień :)

W bieżącym roku szkolnym nasi uczniowie żywo angażowali się w różne formy pomocy. Wraz z dziećmi ze świetlicy oraz uczniami klasy 6 w grudniu zorganizowaliśmy kiermasz świętej Łucji oraz kiermasz ozdób świątecznych, które w znacznej części pokryły planowaną do uzbierania kwotę 560 zł. W okresie Wielkiego Postu uczniowie klas 1- 3 zbierali do specjalnie przygotowanych na ten cel skarbonek Jałmużnę Wielkopostną przeznaczoną dla Akieh. Z drobnych pieniędzy, jakie wrzucali do skarbonek zamiast do automatu ze słodyczami, udało się zebrać ok. 30 zł. Nie do przecenienia jest też modlitwa oraz żywe zainteresowanie i życzliwość jaką okazują nasi uczniowie wszelkim dziełom misyjnym.

W najbliższą środę 5 czerwca szkolny wolontariat oraz uczniowie klasy 6 po raz kolejny zorganizują kiermasz dla naszej koleżanki z Kamerunu. Tym razem będzie można na nim kupić desery przyrządzone z owoców rosnących w Kamerunie, a dostępnych także Polsce oraz regionalną potrawę z Kamerunu zwaną Malaksy, którą w tamtym regionie przyrządza się tylko przy wyjątkowych okazjach. Będzie można również obejrzeć zdjęcia Akieh oraz innych dzieci z misji, a także dowiedzieć się wielu ciekawostek o Kamerunie przekazanych nam z pierwszej ręki, czyli przez siostrę Teodorę, która na misji żyje i pracuje od 30 lat. Do kupienia będą także unikatowe zakładki wykonane ręcznie przez uczennice klasy 6 przedstawiające Matkę Boską z Kamerunu.

Siostra Teodora kończy swój list słowami „Życzymy szczęśliwych wakacji z Panem Bogiem i Jego Matką Maryją”. Zanim jednak wakacje, chcemy zrobić coś dobrego, dlatego serdecznie zapraszamy na nasz kiermasz, bo każdy grosz to dla Akieh szansa na edukację oraz lepsze, szczęśliwe życie.

Kamila Gościcka- Kmieć